Języki świata

Nauka nowego języka: Trzymaj się jednego, by zrobić różnicę

Mariusz Gajewski
lip 22 2021

Dwie rzeczy cię definiują: twoja cierpliwość, gdy nie masz nic i twoja postawa, gdy masz wszystko." - Anonim

Dla wielu osób styczeń to idealny czas na rozpoczęcie nauki nowego języka.

Jako pierwszy miesiąc roku kalendarzowego, nie ma chyba lepszego momentu na rozpoczęcie nauki. Każdy nowy rok przynosi ze sobą nowe nadzieje, nowe możliwości i nowe postanowienia.

Chociaż od czasu do czasu robię sobie postanowienia noworoczne, jestem trochę inna niż większość ludzi, jeśli chodzi o naukę nowego języka: dla mnie nowe cele językowe rodzą się we wrześniu.

To jeszcze z czasów szkolnych, z września 1996 roku, kiedy po raz pierwszy postanowiłam nauczyć się niemieckiego. Od tego czasu postanowiłam sobie, że co roku będę się uczyć nowego języka.

W 1996 roku był to niemiecki, a w 1997 roku hiszpański. W 1999 roku przyszedł niderlandzki, w 2001 szwedzki, a w 2004 rosyjski. Później, w 2008 roku, zacząłem portugalski i mandaryński, w 2011 japoński, polski w 2012, węgierski w 2015 i grecki w 2017.

Jak widzisz, mój rekord jednego języka na rok nie był bezbłędny, ale z pewnością nauczyłem się wiele o językach i nauce języków w ciągu ostatnich dwudziestu trzech wrześni.

Dzisiaj, w środku kolejnego września, chciałabym podzielić się z Tobą moimi najnowszymi planami językowymi, aby dać Ci trochę wglądu w to, jak wybieram języki, które chcę zacząć (lub nie) i dlaczego.

Gdzie jestem dzisiaj

Właśnie teraz, w 2019 roku, właśnie wychodzę z trzyletniej przerwy w nauce greckiego i węgierskiego. Pierwotnie postanowiłem nauczyć się ich obu jednocześnie; jednak, jak podzieliłem się na tym blogu, ostatecznie zmieniłem zdanie i zamiast tego uczyłem się jednego na raz. W 2015 roku zacząłem naukę węgierskiego, a w 2017 roku zacząłem poważnie uczyć się greckiego.

Gdy moje wysiłki z węgierskim i greckim dobiegają końca, można by pomyśleć, że naturalnie będzie mnie ciągnęło do podniesienia jednego nowego języka lub zestawu dwóch, jak ostatnio.

Nieco zaskakująco jednak, obecnie znajduję się w środku trójstronnego remisu pomiędzy zestawem pięknych i fascynujących języków: duńskim, tureckim i arabskim!

Podczas gdy zmagam się z możliwościami, jakie te języki mogą mi zaoferować w przyszłości, pozwól mi podzielić się zestawem kluczowych lekcji, które pomogły mi podjąć mądre decyzje językowe w przeszłości. Mam nadzieję, że te same lekcje pomogą Ci w Twoich własnych podróżach związanych z nauką języków obcych.

poliglota

1. Nie ucz się zbyt wielu języków naraz

Najbardziej oczywistym problemem z posiadaniem trzech potencjalnych języków docelowych jest to, że uczenie się trzech języków nar az jest niewiarygodnie trudnym zadaniem.

Jak wspomniałam wcześniej, zmagałam się z moimi próbami nauki greckiego i węgierskiego w tym samym czasie, więc nauka trzech nowych języków byłaby herkulesowym zadaniem.

Muszę również wziąć pod uwagę, że mam kilka języków, które staram się aktywnie podtrzymywać, więc jeśli dorzucisz je do trzech nowych języków, znalezienie zrównoważonego harmonogramu nauki będzie prawie niemożliwe.

Tak więc nauka duńskiego, tureckiego i arabskiego nie wchodzi w rachubę, przynajmniej w tym roku. Nawet uczenie się dwóch z tych trzech jest naciągane.

Wybieram więc tylko jeden nowy język na ten następny rok, i będzie to duński.

Nauka tylko duńskiego jako głównego "języka skupienia" do września przyszłego roku pomoże mi naprawdę poświęcić czas niezbędny do dobrej nauki tego języka i sprawi, że moje umiejętności będą się rozwijać w stałym tempie. Z trzema językami, moje skupienie byłoby podzielone między nimi, więc każdy postęp byłby w jednej trzeciej tempa.

Nie odgryzaj więcej, niż możesz przeżuć, jak to się mówi. Będziesz szczęśliwszy i w rezultacie zrobisz więcej.

2. Zarządzaj swoim czasem i energią

Kolejną korzyścią z wyboru nauki jednego nowego języka na raz jest to, że zmniejsza to możliwość wypalenia się.

Jak większość ludzi, mam bardzo zajęte życie. Mam wiele, wiele zobowiązań, które nie mają nic wspólnego z nauką języka, w tym pracę, rodzinę, wydarzenia towarzyskie, podróże i wiele innych.

Te zobowiązania wymagają czasu, skupienia i energii, tak samo jak nauka języka. Jeśli próbuję przeładować swój grafik nauką języka, cierpi na tym moje życie osobiste i zawodowe. Jeśli spróbuję przeciążyć moje życie osobiste i zawodowe, ucierpi na tym moja nauka języków obcych.

Zdecydowanie się na jeden nowy język pozwoli mi zachować równowagę pomiędzy wszystkimi moimi głównymi priorytetami. Mając mniej języków do żonglowania, będę mniej prawdopodobne, że się wypalę i zrezygnuję z któregoś z nich.

A biorąc pod uwagę, jak bardzo nienawidzę rezygnować z języków, gdy już je zacznę, robienie mniej jest najmądrzejszym wyborem, jakiego mogę dokonać.

Tak więc, naucz się określać, które aspekty Twojego życia mają najwyższy priorytet i pracuj nad nimi w pierwszej kolejności. Rób to nawet, jeśli oznacza to odłożenie niektórych celów na przyszłość. Może się wydawać, że mniej się robi, na początku, ale to, co naprawdę robisz, to ochrona motywacji i postępu w dłuższej perspektywie.

3. Praktykuj cierpliwość w inteligentny sposób

Jesteś prawdopodobnie zaznajomiony z powiedzeniem "Rzym nie został zbudowany w jeden dzień".

Jako Rzymianin sam, mam perspektywę z pierwszej ręki na to, jak prawdziwe jest to powiedzenie. Moje rodzinne miasto jest niesamowitym miejscem, ale być może jeszcze bardziej niesamowity jest fakt, że potrzebowało około trzech tysięcy lat ciągłego zamieszkiwania, aby osiągnąć stan, w którym znajduje się dzisiaj.

Moja podróż do nauki języka była bardzo podobna.

Nie, nie trwała ona trzy tysiące lat, ale zajęła mi prawie trzy dekady, aby nauczyć się piętnastu języków.

To jest coś, o czym ludzie, którzy spieszą się, by powtórzyć moje wyniki, często zapominają -teraz znam wiele języków, ale zajęło mi to dużo czasu, by się tu dostać. Ja również byłem kiedyś jednojęzyczny.

Przyznam, że w takich chwilach, kiedy jestem chętny do rozpoczęcia nauki kilku nowych języków naraz, też o tym zapominam. Tak jak wszyscy inni, daję się zwabić możliwości osiągnięcia lepszych wyników, szybciej.

W takich sytuacjach muszę robić jedną rzecz: ćwiczyć cierpliwość.

Muszę zwolnić, wziąć głęboki oddech i pamiętać, że najlepsze rzeczy w życiu wymagają czasu, aby się rozwijać i wzrastać. W przeszłości, kiedy próbowałam się spieszyć, rzadko osiągałam takie rezultaty, jakich chciałam.

Tak bardzo jak chcę się uczyć tureckiego i arabskiego teraz, wiem, że właściwą rzeczą do zrobienia jest bycie cierpliwym i zaplanowanie ich na przyszłe lata.

Jeśli ja - a raczej jeśli my - będziemy ćwiczyćcierpliwość i zaufamy procesowi, wszyscy znajdziemy czas, by nauczyć się tylu języków, ilu chcemy.

Naprawdę w to wierzę.

Zapnij pasy na swoją podróż do nauki języków obcych

Bez względu na to, czy Twoje nowe początki zaczynają się w styczniu, wrześniu, czy w jakimkolwiek innym momencie, będziesz musiał podjąć ważne decyzje, które wpłyną dokładnie na to, jak rozwinie się Twoja przyszłość.

Jeśli nauczyłam się czegoś od września 1996 roku, to tego, że czasami podejmujesz dobre decyzje, a czasami złe.

I to jest w porządku!

Tak długo, jak będziesz próbował i posuwał się naprzód ponad wszelkie porażki i sukcesy, w końcu nauczysz się czegoś lub dwóch rzeczy, które pomogą Ci podejmować lepsze decyzje w przyszłości.

Te trzy lekcje,którymi się dzisiaj podzieliłam -nie ucz się zbyt wielu języków na raz, zarządzaj swoim czasem i energią oraz ćwicz cierpliwość - reprezentująpodstawowe pojęcia, które sprawiły, że z roku na rok odnoszę coraz większe sukcesy w nauce języków obcych.

Kiedy staniesz w obliczu nowego początku (i nowych decyzji do podjęcia), zastosuj te lekcje w swoim życiu. Myślę, że dzięki temu Twoja przyszłość będzie jaśniejsza, szczęśliwsza i spokojniejsza.

Udostępnij